Kulisy niedoszłego transferu Neymara
Hiszpania Patryk @15.09.2016 | Przeczytano 24 razy
W zakończonym już letnim oknie transferowym mogło dojść do kosmicznego transferu.
Agent Neymara , Wagner Ribeiro , zdradził, że włodarze PSG oferowali jego klientowi nie tylko ogromne zarobki, ale także prywatny samolot oraz procent zysków z sieci hoteli, które miałyby powstać na całym świecie, w zamian za podpis pod kontraktem.
''Skontaktowali się z nami i zapytali się go: Co chcesz w zamian za grę dla PSG ? Mamy wszystko, czego zapragniesz'' - wyjawił przedstawiciel zawodnika
''Zapytałem się więc, co nam oferują. Rozmawiałem z Olivierem Letangiem (były dyrektor sportowy francuskiego klubu) który powiedział mi, że mogą utworzyć sieć hoteli na całym świecie i dać nam kilka procent zysków'' - tłumaczył Wagner Ribeiro
''Byłem zaskoczony. Neymar miałby mieć własny hotel? Wyjaśnili mi też, że we Francji nie byłoby problemów z podatkami. Zaproponowali ponadto: Możemy załatwić, że będzie miał prywatny samolot, by mógł podróżować do Brazylii na mecze reprezentacji'' - zdradził agent gwiazdora
''Oferowali również skandalicznie wysokie i zupełnie kosmiczne zarobki - 40 milionów euro za sezon gry wolne od podatku, podczas gdy w Barcelonie inkasuje 9,5 mln euro. Powiedziałem Neymarowi , że to oferta nie z tej ziemi. Stałby się najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie'' - przyznał Ribeiro
''Kiedy jednak prowadziłem rozmowy z PSG , ojciec Neymara negocjował z Barceloną nowy kontrakt. Mój klient został, ponieważ jest w Hiszpanii szczęśliwy. Chciałem, żeby przeniósł się do Paryża, ale jego ojciec sprawił, że został''- zakończył agent piłkarza.
W przypadku udanych negocjacji z Brazylijczykiem , PSG było gotowe zapłacić Barcelonie aż 190 mln euro, bowiem taka jest klauzula wykupu 24-latka.
Źródło: Daily Mail
Tagi : FC Barcelona , Neymar , Olivier Letang , PSG , Wagner Ribeiro
Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię