Wczoraj wieczorem rozegrano ostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2016/17. Najciekawszym rozstrzygnięciem był remis Realu Madryt z Borussią Dortmund na własnym stadionie 2:2, mimo iż Królewscy prowadzili już 2:0 i ostatecznie stracili szansę na awans do kolejnej fazy z pierwszego miejsca.

Wczorajsza seria meczów wyróżniła także Dinamo Zagrzeb, które stało się najgorszą drużyną w historii fazy grupowej Ligi Mistrzów . Po przegranej z Juventusem 2:0, chorwacka drużyna ukończyła zmagania w tegorocznej edycji bez strzelenia choćby jednego gola , tracąc ich aż 15 w pojedynkach z Olympique Lyon, Sevillą i Starą Damą.

Poprzednim zespołem, który nie strzelił ani jednej bramki w fazie grupowej w sezonie 2009/10 było Maccabi Hajfa , ale izraelska drużyna ukończyła tę fazę z jednym punktem po remisie i bilansem -8. Pięć lat wcześniej podobny bilans strzelecki osiągnęło Deportivo La Coruna , ale dzięki dwóm podziałom punktów ich przygoda z tamtejszą edycją zakończyła się z dwoma oczkami na koncie.

Klub z Chorwacji już wcześniej miewał edycje bez strzelenia gola. Miało to miejsce chociażby w kampanii 2011/12, przy okazji ustanawiając rekord pod względem najgorszej różnicy bramek (-19, 3:22) .